Na początku grudnia, żółto-czarni gracze koszykówki udowodnili, że są gotowi podjąć wyzwanie po doskonałym listopadzie. Nie dali sobie spocząć na laurach i odnieśli zwycięstwo nad Muszynianką Domelo Sokołem Łańcut, wygrywając 94:78 (29:17, 22:33, 21:12, 22:16). Pomimo imponujących umiejętności Terrella Gomeza, nowego nabytku gości, który w pierwszej połowie zdobył aż 24 punkty – 7 z nich za rzuty trzy punktowe – nie dało się przejść przez skoordynowaną obronę i zespołowy atak Trefla Sopot. W drugiej połowie lider Sokoła nie zdołał już powiększyć swojego dorobku punktowego.
Jarosław Zyskowski był najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy, zdobywając 20 punktów. Przed żółto-czarnymi teraz czeka wyzwanie w postaci koszykarskich czwartków rozgrywanych w Hali 100-lecia. Na własnym boisku, Trefl Sopot przyjmie MKS Dąbrowę Górniczą, 7 grudnia.
Mecz rozpoczął się od agresywnego ataku gospodarzy. Ich presja obronna na przeciwnikach prowadziła do przechwytów i łatwych punktów z kontrataków. Po jednym z takich przechwytów, w 8 minucie meczu, przy stanie 23:8 trener Marek Łukomski poprosił o czas. Jego instrukcje okazały się skuteczne – w następnych akcjach Terrell Gomez, amerykański rozgrywający gości, trafił dwa razy za 3 punkty podczas swojego debiutu w rozgrywkach Orlen Basket Ligi. Na jego działania odpowiedzieli jednak podobnie Jarosław Zyskowski i Jakub Schenk, co pozwoliło Treflowi Sopot zakończyć pierwszą kwartę z 12 punktami przewagi.