Podczas rutynowych działań, kryminalni z Sopotu dokonali zatrzymania 64-letniego mężczyzny, który od lat ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna w przeciągu ostatnich dwunastu lat, począwszy od 2012 roku, stał się celem czterech listów gończych oraz zarządzenia o natychmiastowym przewiezieniu do aresztu lub placówki penitencjarnej. Wszystko to miało miejsce na skutek wyroków sądowych za oszustwa, kradzieże oraz współuczestniczenie w obrocie dużej ilości substancji narkotycznych. Przewidziana dla niego kara to ponad pięć lat pozbawienia wolności.
Dzięki skrupulatnej pracy detektywów z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie udało się ustalić miejsce przebywania poszukiwanego gdańszczanina. W poniedziałek 18 marca 2024 roku, w godzinach popołudniowych, mężczyzna został zaskoczony przez funkcjonariuszy podczas spożywania posiłku w jednym z sopockich lokali gastronomicznych.
Jak relacjonuje podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie, zaskoczony 64-latek niezwłocznie został zatrzymany i przetransportowany do celi policyjnej. Przez ostatnie 12 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości nie tylko na terenie Polski, ale również za granicą.
Od roku 2012 gdańszczanin stał się celem czterech listów gończych wydanych w celu doprowadzenia go do najbliższego aresztu lub zakładu karnego. Wyroki na jego temat zapadły w sądach w Warszawie, Zielonej Górze i Gdańsku. Został skazany za oszustwa, kradzież oraz udział w obrocie narkotykami. Łącznie ma do odbycia karę 5 lat, 9 miesięcy i 10 dni pozbawienia wolności.